W Londynie byliśmy tylko przejazdem. Przywitała nas słynna angielska pogoda, bo codziennie padał lekki deszcz. Londyn to bardzo międzynarodowe miasto, na ulicy można spotkać ludzi z całego świata, różnych wyznań i narodowości. Zdziwiła nas duża ilość zieleni, szczególnie parków, w których londyńczycy uprawiają jogging.
Bezproblemowo USA można zwiedzać tylko samochodem. W Kalifornii drogi są dobre, proste, przydatny staje się tempomat. Podróżowanie samochodem jest bardzo łatwe i przyjemne. Po drodze widzieliśmy znaki drogowe „zakaz śmiecenia pod karą 500$”. Śmieci nie było, więc pewnie kara bywa egzekwowana. Tak to się robi w Stanach. Zwiedzaliśmy głównie parki narodowe i mamy wrażenie, że po ulicach chodzą grubsi ludzie, niż Ci spotkani w parkach narodowych. Widać, że zdrowy styl życia można także prowadzić w USA. Pewnego dnia byliśmy w amerykańskiej restauracji (Danny’s), która zaserwowała nam tak tłuste jedzenie, że McDonald's jest przy tym zdrową żywnością.
Fiji zaskoczyło nas negatywnie i pozytywnie. Negatywnie, ponieważ spodziewaliśmy się pięknych plaż a mieliśmy wrażenie, że ładniejsze plaże są np. w Tajlandii, gdzie jest dużo łatwiej się dostać. Poza tym woda w morzu była zbyt chłodna na długie kąpiele. Pozytywnie zaskoczył nas klimat: prawie bezludne wyspy Yasawa, na których nie ma samochodów i sklepów, jedni z najbardziej miłych („bula Fiji”) i uśmiechniętych ludzi na świecie, stosunkowo mała ilość turystów.
Na Polinezji Francuskiej można poczuć się trochę jak we Francji np. specjalna kolejka dla obywateli Unii Europejskiej, większość towarów sprowadzana z Francji. Różnice widać jak się pojedzie na wyspy jak Bora-Bora czy Maupiti. Wyspy są tu bardziej zurbanizowane niż Fiji (np. na wyspach są drogi asfaltowe i samochody). Jednak widoki z samolotu, plaże, laguny, małe wysepki (motu) wg naszego zdania nie mają sobie równych na Pacyfiku. Kiedyś chcemy tam wrócić, żeby odwiedzić inne, mniej znane wysepki.
Wyspy Cooka są chyba jednymi z najrzadziej odwiedzanych miejsc na świecie. Może to z tego powodu, że jest tam bardzo drogo. Na przykład woda mineralna sprowadzana jest z Nowej Zelandii i kosztuje 6 zł/1,5 litra i jest w cenie Coca-Coli. Większość turystów przyjeżdża z Nowej Zelandii, której terytorium zależnym są Wyspy Cooka. Mieszka tam bardzo mało ludzi, przez co numery rejestracyjne pojazdów oraz numery telefoniczne są śmiesznie krótkie. Z drugiej strony miłe jest to, że czas biegnie tam bardzo spokojnie, nikt się nigdzie nie spieszy. Co nas zdziwiło, to że zmarli chowani są w grobach na podwórkach domów.
Nowa Kaledonia, obok Polinezji Francuskiej, to kolejne terytorium zależne Francji. Z samolotu Nowa Kaledonia to czerwona ziemia. Czerwony kolor nadaje nikiel, który jest tu najważniejszym bogactwem naturalnym. Społeczeństwo wyraźnie podzielone jest na potomków Francuzów i miejscowych Kanaków o dużo ciemniejszej skórze. Z Nowej Kaledonii najlepiej zapamiętaliśmy wyspę Ouvea, z ponad dwudziestokilometrową plażą i wspaniałymi widokami z mostu w Mouli.
Vanuatu, obok plemion w dolinie Omo w Etiopii, jest najodleglejszym kulturowo i cywilizacyjnie miejscem, w którym byliśmy. Wszędzie jest tu ciężko dotrzeć, nie ma tu asfaltowych dróg, rząd toleruje sektę John Frum, dzieci chodzą z maczetami, co jest tu normalne. Ludzie są biedni i nie mają zmysłu do interesu. Jest tu strasznie drogo (ceny dla turystów). Jednak klimat, który tworzy wulkan Yasur, piękna Champagne Beach, a szczególnie tutejsi ludzie i wioska Yakel, powodują, że Vanuatu jest perełką naszej podróży i chętnie tam kiedyś wrócimy.
W Australii byliśmy w czasie lokalnej zimy, więc zwiedziliśmy tylko Sydney, które nam się bardzo podobało. Kawałek „prawdziwej” Australii poznaliśmy będąc w Featherdale Wildlife Park, gdzie widzieliśmy i dotykaliśmy kangury i misie koala. Kulturowo Australia nie różni się od Europy Zachodniej czy USA, chyba że się pojedzie do Aborygenów, co nam jeszcze nie było dane.
Indonezja to kraj składający się z 17508 wysp, w którym spędziliśmy cały miesiąc. Niby jest to największy kraj muzułmański na świecie, ale okazało się, że większość ludzi jest niewierzących. Nie ma tu żadnego fanatyzmu religijnego jak w krajach arabskich (wyjątkiem są bomby podłożone w Kucie na Bali). Dodatkowo na niektórych wyspach większość ludzi stanowią chrześcijanie (np. Flores), hinduiści (np. Bali).
Ludzie w Indonezji jeżdżą strasznie, widzieliśmy wiele wypadków. Drogi są asfaltowe, ale przez motocykle, wózki, konie jeździ się z średnią prędkością 30 km/h. W niektórych miejscach przy drodze na podestach stoją wraki samochodów, które mają być ostrzeżeniem dla kierowców. W Indonezji trzeba też uważać na samoloty. Wszystkie indonezyjskie linie lotnicze są na czarnej liście Unii Europejskiej przez to, że nie spełniają wymogów bezpieczeństwa. Sami lecieliśmy liniami Merpati, samolotem Fokker F-28 Fellowship. Był to jeden z najgorszych samolotów jakimi lecieliśmy, luki bagażowe same się otwierały a z klimatyzacji ciekła woda.
Ludzie byli przyjaźni dla turystów. Najbardziej przeszkadzało nam to, szczególnie w autobusach, że miejscowi nałogowo palą papierosy. Często także spotykaliśmy się z próbą oszustwa, naciągnięcia na większą ilość pieniędzy, co zdarza się często w biednych krajach. Jednak trzeba przyznać Indonezyjczykom, że są bardzo słowni. Nigdy nam się nie zdarzyło, żebyśmy się umówili a oni nie dotrzymaliby słowa. Czasami dawaliśmy nawet zaliczki nie mając pewności realizacji umowy.
Indonezja to ogromny i piękny kraj. Przez miesiąc widzieliśmy tam cuda natury (orangutany, smoki z Komodo, delfiny w Lovina, krater wulkanu Rinjani i Keli Mutu) oraz zwiedziliśmy wiele interesujących miejsc (Borobudur, Ubud) a jeszcze zostało tyle, że wystarczy na kolejną miesięczną wyprawę (np. Sulawesi, Papua).
ANGLIA
2007-06-22 Wrocław->Londyn
2007-06-23 Londyn
2007-06-24 London->Los Angeles
USA
2007-06-25 Los Angeles->Death Valley NP->Olancha
2007-06-26 Olancha->Sequoia NP
2007-06-27 Sequoia NP->Kings Canyon NP->Yosemite NP
2007-06-28 Yosemite NP->Reno
2007-06-29 Reno->Lassen Volcanic NP->San Francisco
2007-06-30 San Francisco->Big Sur
2007-07-01 Big Sur->Hearst Castle->Los Angeles
2007-07-02 Los Angeles->Hollywood->Nadi
FIJI
2007-07-04 Nadi->Wyspy Mamanuca->Nacula (Wyspy Yasawa)
2007-07-05 Nacula->Nanuya Lailai (Wyspy Yasawa)
2007-07-06 Nanuya Lailai->Nadi
2007-07-07 Nadi->Rarotonga
POLINEZJA FRANCUSKA
2007-07-07 Rarotonga->Papetee (Tahiti)
2007-07-08 Papetee->Moorea
2007-07-09 Moorea->Papetee
2007-07-10 Papetee->Bora-Bora
2007-07-11 Bora-Bora
2007-07-12 Bora-Bora->Maupiti
2007-07-13 Maupiti
2007-07-14 Maupiti->Bora-Bora
2007-07-15 Bora-Bora
2007-07-16 Bora-Bora->Papetee
WYSPY COOKA
2007-07-17 Papetee->Rarotonga->Aitutaki
2007-07-18 Aitutaki->One Foot Island->Aitutaki
2007-07-19 Aitutaki
2007-07-20 Aitutaki->Rarotonga
2007-07-21 Rarotonga->Auckland
NOWA KALEDONIA
2007-07-22 Auckland->Noumea
2007-07-23 Noumea->Ouvea
2007-07-24 Ouvea
2007-07-25 Ouvea->Mare
2007-07-26 Mare->Noumea->Hienghene
2007-07-27 Hienghene->Voh->Bourail->Noumea
2007-07-28 Noumea->Auckland
VANUATU
2007-07-29 Auckland->Port Vila (wyspa Efate)->Mt Yasur (wyspa Tanna)
2007-07-30 Tanna
2007-07-31 Tanna
2007-08-01 Ipai (Tanna)->Yakel (Tanna)->Port Vila->Luganville (Espirito Santo)
2007-08-02 Luganville->Matevulu Blue Hole->Lonnoc Beach
2007-08-03 Lonnoc Beach->Champagne Beach->Lonnoc Beach
2007-08-04 Lonnoc Beach->Luganville->Port Vila
AUSTRALIA
2007-08-05 Port Vila->Auckland->Sydney
2007-08-06 Sydney
2007-08-07 Sydney->Featherdale Wildlife Park->Sydney
MALEZJA
2007-08-08 Sydney->Singapore->Penang
2007-08-09 Penang (Kek Lok Si Temple)
2007-08-10 Penang (Buta Ferringghi)
INDONEZJA
2007-08-11 Penang->Medan->Bukit Lawang
2007-08-12 Bukit Lawang
2007-08-13 Bukit Lawang->Tuk Tuk (Jezioro Toba)
2007-08-14 Tuk Tuk->Ambarita->Museum Huta Bolon Simanindo->Hot Springs->Tomok->Tuk Tuk
2007-08-15 Tuk Tuk->Parapat->Medan->Jakarta->Yogjakarta
2007-08-16 Yogjakarta->Prambanan->Borobudur->Yogjakarta
2007-08-17 Yogjakarta->Probolingo->Cemoro Lawang
2007-08-18 Cemoro Lawang->Mt Bromo NP->Probolingo->Denpasar
2007-08-19 Denpasar->Maumere->Moni
2007-08-20 Moni->Keli Mutu->Moni->Bajawa
2007-08-21 Bajawa->Luba->Bena->Bela->Wogo->Mangeruda Hot Springs->Bajawa
2007-08-22 Bajawa->Labuanbajo
2007-08-23 Labuanbajo->Rinca->Labuanbajo
2007-08-24 Labuanbajo->Sape->Bima
2007-08-25 Bima->Mataram->Senaru
2007-08-26 Senaru->krater Mt Rinjani
2007-08-27 krater Mt Rinjani->Senaru->Bengsal->Gili Meno
2007-08-28 Gili Meno
2007-08-29 Gili Meno
2007-08-30 Gili Meno->Gili Trawagan->Gili Air
2007-08-31 Gili Air
2007-09-01 Gili Air
2007-09-02 Gili Air->Bengsal->Lembar->Ubud
2007-09-03 Ubud->Sayan->Goa Gajah->Ubud
2007-09-04 Ubud->Tegallalang->Pura Tirta Empul->Gunung Kawi->Pura Kehen->Pura Besakih->Pura Ulun Danu Batur->Lovina
2007-09-05 Lovina->Gitgit->Pura Ulun Danu Bratan->Pura Taman Ayun (Mengwi)->Tanah Lot->Ubud
2007-09-06 Ubud->Kuta
MALEZJA
2007-09-07 Kuta->Kuala Lumpur
2007-09-08 Kuala Lumpur->Melaka->Singapore
2007-09-09 Singapore->London->Wrocław
Nasze ogólne porady dotyczące organizacji wyprawy znajdują się w dziale Porady. Poniżej znajduje się uzupełnienie dotyczące wysp Pacyfiku i Indonezji:
Porozumiewanie się: Jedynymi krajami, gdzie ciężko było się dogadać się po angielsku były Polinezja Francuska i Nowa Kaledonia. W tych krajach podstawy francuskiego (pytania o drogę, ceny, liczebniki) są konieczne, chyba że jedziecie na wycieczkę zorganizowaną przez biuro podróży.