<< Poprzednia strona | Strona główna | Następna strona >>


2007-08-12 Bukit Lawang

Wstajemy o 6:50, żeby przed 8:00 wyruszyć na treking. Po drodze spotykamy makaki i małpy Thomasa. Przewodnik pokazuje nam jak się uzyskuje gumę z drzew, a następnie zabiera na poranne karmienie orangutanów. Przychodzą dwa dorosłe samice i jeden mały. Orangutany są piękne, ogromne, z rudawo-brązowym futrem. Małpy są karmione mlekiem z proszku i bananami. Następnie idziemy szukać w dżungli dzikich i półdzikich (karmionych przez ludzi) orangutanów. Spotykamy dwa półdzikie orangutany, które właśnie były karmione przez innych turystów, co jest zabronione. Potem idziemy głębiej w dżunglę i przez trzy godziny nie spotykamy niczego. Czasami chodzimy po krzakach, żeby ominąć jakąś przeszkodę. Nie widzimy także innych turystów.



Orangutany w Gunung Leser NP.


Prosimy przewodnika, żebyśmy wrócili do wejścia do parku, gdzie prawdopodobnie są inne grupy turystów. Po drodze spotykamy dwa dzikie orangutany. Przyglądamy się im jak chodzą po wierzchołkach drzew. Następnie schodzimy do kwarantanny, gdzie trzymane są chore orangutany. Przychodzą tam też makaki. Potem idziemy na popołudniowe karmienie. Jest tu około 20 osób, czyli wszyscy, którzy wybrali się dzisiaj na jednodniowy treking. Tym razem przychodzi około pięć orangutanów, dwa na samym końcu, jak niektórzy turyści już poszli. Wracamy dłuższą drogą, przez dżunglę i na sam koniec spotykamy jeszcze dwa półdzikie orangutany. Podobno mieliśmy szczęście, bo zwykle turyści widzą przez cały dzień tylko 5-6 orangutanów. Spotkaliśmy ludzi, którzy poszli na kilkudniowy treking i widzieli mniej niż my.



Makak i orangutan w Gunung Leser NP.


Na treking dobrze wziąć ze sobą dużo wody, bo bardzo chce się pić. Przewodnicy karmią orangutany, tylko jak im turyści na to pozwalają. Bez karmienia orangutany siedzą na wierzchołkach drzew i nie podchodzą do turystów. W czasie, gdy jemy kolację jeden orangutan podchodzi aż pod nasz hotel i je duriana na pobliskim drzewie.


<< Poprzednia strona | Strona główna | Następna strona >>