Wstajemy o 5:00 rano. Jedziemy metrem na lotnisko. Dojeżdżamy tam przed 7:00. Nadajemy nasz bagaż, jemy śniadanie, korzystamy z darmowego Internetu. O 9:00, bez opóźnienia, wylatujemy do Londynu. Lądujemy na Heatrow, gdzie kupujemy przejazd do Gatwick autobusem firmy National Express. Przejazd trwa godzinę i 15 minut. O 21:30 mamy samolot Centralwings do Wrocławia. Okazuje się, że samolot ma kilkugodzinne opóźnienie i większość Polaków rozkłada się na ziemi do spania. Wylatujemy dopiero po 2:00 rano i dolatujemy do Wrocławia o 5:00. Jedziemy taksówką do domu, bo przecież trzeba się wyspać, bo o 8:00 idziemy do pracy :)