Wstajemy o 5:00 rano, bo o 8:00 jesteśmy umówieni z przewodnikiem na przeciwko cmentarza w Voh. Chcemy zobaczyć słynne Serce z Voh, czyli las, który z góry ma idealny kształt serca. Dojeżdżamy spóźnieni 15 minut, bo mieliśmy do przejechania prawie 200 km z Hienghene. Okazuje się przewodnik nie mówi po angielsku a droga jest tak prosta, że nie potrzeba było przewodnika. Serce widać kiepsko z dwóch powodów. Po pierwsze, jesteśmy za daleko i jest kiepski kąt. Serce dużo lepiej widać z samolotu, który też można wynająć. Po drugie, kolorystyka serca jest chyba lepsza w porze deszczowej. Wejście i zejście zajmuje 2 godziny.
Następnie jedziemy do Bourail, gdzie oglądamy ciekawe formacje skalne La Roche Percee i Le Bonhonme. O 16:00 jesteśmy z powrotem w Noumea. W hotelu gotujemy sobie obiad i jedziemy oglądać plaże w Noumea. Jak na miasto plaże są niezłe. Najbardziej podoba nam się Anse Vata. Za to na słynnej Baie de Citrones oglądamy zachód słońca. Wieczorem oddajemy samochód do wypożyczalni.