Wulkan Parinacota (6348 m n.p.m.) na północy Chile odbijający się w jeziorze Changara
Od naszej ostatniej wyprawy planowaliśmy pojechać znowu do Ameryki Południowej. Dużym problemem było to, że południe Argentyny i Chile można zwiedzać tylko podczas naszej zimy. Jednak w tym roku udało nam się zdobyć urlop i po raz pierwszy wyjechać na długą wyprawę w zimie. Naszą podróż zaczęliśmy od Ziemi Ognistej a konkretnie od Ushuaii, czyli najbardziej wysuniętego na południe miasta na świecie. Przez cztery tygodnie jechaliśmy na północ zwiedzając po drodze atrakcje Argentyny i Chile. Dojechaliśmy na samą północ Chile, pod granicą z Peru. Stąd pojechaliśmy na wschód w kierunku Buenos Aires, zwiedzając po drodze północ Argentyny. Korzystając z bliskiego sąsiedztwa z Buenos Aires spędziliśmy także trzy dni w Urugwaju. W ciągu 7 tygodni przebyliśmy około 13564 km autobusami, 382 km wypożyczonym samochodem, 224 km transportem morskim, 25 km rowerem i 151 km pieszo (same trekkingi). Do tego dochodzi jeszcze około 27509 km w samolotach. Poniżej znajduje się relacja z naszej podróży. Wersja off-line tej relacji (bez zdjęć) znajduje się tutaj. Zdjęcia z naszej wyprawy znajdują się na stronie data.plecakowicz.pl/foto a filmy są na stronie www.youtube.com/user/plecakowicz. Życzymy miłego czytania i oglądania zdjęć oraz filmów. Będziemy wdzięczni za wszystkie uwagi przesłane na e-mail: plecakowicz@gmail.com.
Argentyna jest jednym z największych krajów na świecie, dzięki czemu jest bardzo różnorodna. Południe, czyli Ziemia Ognista i Patagonia jest rajem dla entuzjastów piękna natury: ośnieżonych gór, lasów, jezior, lodowców. Stąd miłośnicy ptaków wrócą zadowoleni. Podczas rejsu po kanale Beagle'a można poczuć przedsmak Antarktydy, oglądając kolonie pingwinów, fok i albatrosów. W Parku Narodowym Los Glaciares można zobaczyć lodowce z pobliskiego brzegu, można także podpłynąć do lodowców statkiem i poczuć dreszcze, gdy kawały lodu odrywają się od topiącego się lodowca. Kolejną możliwością oglądania lodowca jest ubranie raków i chodzenie po nim. Południe Argentyny jest mniej zaludnione i biedniejsze niż północ Argentyny. Na północy za to zwiedza się kolonialne miasta oraz piękne formacje skalane, które kojarzą się z parkami narodowymi w Arizonie i Utah w USA. Jedzenie w Argentynie jest bardzo smaczne, dużo jest dań zaczerpniętych z kuchni włoskiej. Oczywiście nie można wyjechać z Argentyny nie próbując doskonałych steków.
Chile nas pozytywnie zaskoczyło, bo miało być jedynie dodatkiem do Argentyny. Okazało się jednak, że ten kraj ma tak dużo do zaoferowania i nie jest wcale mniej interesujący niż Argentyna. W Parku Narodowym Torres del Paine znajdują się jedne z najlepszych tras trekkingowych na świecie. Wyspa Chiloe jest wyjątkowa i zupełnie inna niż reszta kraju. Byliśmy na szczytach wielu wulkanów, ale z nich tylko Villarrica była pokryta śniegiem i można z niej było zjechać jak na sankach. Okolice San Pedro de Atacama to uczta dla miłośników przyrody: gejzery, jeziora, wulkany, piękne formacje skalne, solna pustynia (salar), zwierzęta, indiańskie wioski. Spędziliśmy tam cztery dni i żałujemy, że tylko tyle, bo nie widzieliśmy wszystkiego.
W Urugwaju spędziliśmy jedynie trzy dni, więc dużo o nim nie możemy napisać. Punta del Este to ładne plaże i raj dla surferów. W stolicy kraju, Montevideo, zwiedza się głównie Stare Miasto. Centrum historyczne miasta Colonia de Sacramento to perełka Urugwaju, dlatego zostało wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Na przeciwległym brzegu rzeki Rio de la Plata znajduje Buenos Aires w Argentynie.
ARGENTYNA
18.01.2014 Ushuaia -> Rejs po kanale Beagle -> Ushuaia (145 km)
19.01.2014 Ushuaia -> Park Narodowy Tierra del Fuego -> Ushuaia (54 km)
20.01.2014 Ushuaia -> Punta Arenas (440 km)
CHILE
21.01.2014 Punta Arenas -> Isla Magdalena -> Punta Arenas (70 km)
22.01.2014 Punta Arenas -> Puerto Natales (248 km)
23.01.2014 Puerto Natales -> Torres del Paine: Refugio Grey (131 km)
24.01.2014 Torres del Paine: Refugio Grey -> Campamento Italiano (21 km)
25.01.2014 Torres del Paine: Campamento Italiano -> Campamento Britanico -> Refugio Los Cuernos (17 km)
26.01.2014 Torres del Paine: Los Cuernos -> Campamento Torres (14 km)
27.01.2014 Torres del Paine: Campamento Torres -> Mirador Las Torres -> Laguna Amarga -> Puerto Natales (129 km)
28.01.2014 Puerto Natales -> El Calafate (283 km)
ARGENTYNA
29.01.2014 El Calafate -> Lodowiec Perito Moreno -> El Calafate (160 km)
30.01.2014 El Calafate -> El Chalten -> Laguna Torre -> El Chalten (242 km)
31.01.2014 El Chalten -> Laguna de los Tres -> El Chalten (25 km)
1.02.2014 El Chalten -> Lago Viedma -> Glaciar Viedma -> El Calafate (290 km)
2.02.2014 El Calafate -> Bariloche (1019 km)
3.02.2014 Bariloche -> Circuto Chico (61 km) -> Bariloche
4.02.2014 Bariloche -> Ruta de los siete lagos -> Bariloche (382 km)
5.02.2014 Bariloche -> Ancud (446 km)
CHILE
6.02.2014 Ancud -> Monumento Natural Islotes de Penihuil -> Castro (132 km)
7.02.2014 Castro -> Achao -> Dalcahue -> Chonchi -> Nercon -> Castro (119 km)
8.02.2014 Castro -> Pucon (505 km)
9.02.2014 Pucon -> Wulkan Villarrica -> Pucon (37 km)
10.02.2014 Pucon -> Termas Geometricas -> Valparaiso (1068 km)
11.02.2014 Valparaiso
12.02.2014 Valparaiso -> Vina de Mar -> Santiago de Chile (144 km)
13.02.2014 Santiago de Chile
14.02.2014 Santiago de Chile -> Iquique
15.02.2014 Droga do Iquique (1828 km)
16.02.2014 Iquique -> Humberstone -> St. Laura -> Arica (413 km)
17.02.2014 Arica -> Dolina Azapa -> Arica (33 km)
18.02.2014 Arica -> Lauca National Park -> San Pedro de Atacama (1113 km)
19.02.2014 San Pedro de Atacama -> Valle de la Luna -> San Pedro de Atacama (50 km)
20.02.2014 San Pedro de Atacama -> Lagunas Altiplanicas -> San Pedro de Atacama (267 km)
21.02.2014 San Pedro de Atacama -> El Tatio -> Laguna Cejar -> San Pedro de Atacama (208 km)
22.02.2014 San Pedro de Atacama -> Salta (595 km)
ARGENTYNA
23.02.2014 Salta -> Cafayate (190 km)
24.02.2014 Cafayate -> Quilmes -> Quebrada de las Conchas -> Cafayate (194 km)
25.02.2014 Cafayate -> La Rioja (617 km)
26.02.2014 La Rioja -> PN Talampaya -> Cordoba (865 km)
27.02.2014 Cordoba -> Alta Gracia -> Cordoba (86 km)
28.02.2014 Cordoba -> Punta del Este (1107 km)
URUGWAY
1.03.2014 Punta del Este
2.03.2014 Punta del Este -> Montevideo (131 km)
3.03.2014 Montevideo -> Colonia de Sacramento -> Buenos Aires (249 km)
ARGENTYNA
4.03.2014 Buenos Aires -> Lujan -> Buenos Aires (158 km)
5.03.2014 Buenos Aires
6.03.2014 Buenos Aires -> Tigre -> Buenos Aires (82 km)
7.03.2014 Buenos Aires -> Londyn (11149 km)
8.03.2014 Londyn -> Wrocław (1294 km)
Nasze ogólne porady dotyczące organizacji wyprawy znajdują się w dziale Porady. Poniżej znajduje się uzupełnienie dotyczące Ameryki Południowej:
Porozumiewanie się: Niestety sama znajomość angielskiego, aby bezpiecznie i bezproblemowo poruszać się po Argentynie, Chile i Urugwaju nie wystarcza. Warto nauczyć się podstaw hiszpańskiego (zwroty grzecznościowe, liczebniki, pytania o drogę).
Podróżowanie: Argentyna, Chile i Urugwaj mają dobrze rozwiniętą sieć połączeń autobusowych i autobusów jest tak dużo, że można wybierać. Ceny są podobne do cen w Europie, jednak duże odległości powodują, że wydatki na bilety autobusowe są znaczne. Zwykle kupowaliśmy bilety z jedno lub dwudniowym wyprzedzeniem.
Spanie: Na południu Argentyny (Ziemia Ognista i Patagonia) oraz w San Pedro de Atacama były kłopoty z noclegami, dlatego wszystkie noclegi rezerwowaliśmy z kilkudniowym wyprzedzeniem przez HostelWorld lub HostelBookers. Nocleg w hostelu w dormitorium kosztuje równowartość od 10 do 20 USD za osobą. Pokój dwuosobowy to wydatek rzędu 20 do 50 USD. W Torres del Paine spaliśmy pod namiotem, który wypożyczyliśmy w Puerto Natales.
Jedzenie: Jedliśmy śniadania i kolacje z produktów zakupionych w supermarketach lub mniejszych sklepach. Na obiady zwykle chodziliśmy do miejscowych restauracji, ale w wielu hostelach są kuchnie, gdzie można gotować samemu. Jedzenie w Argentynie, Chile i Urugwaju jest bardzo smaczne, dużo jest dań zaczerpniętych z kuchni włoskiej. W Argentynie trzeba dodatkowo spróbować doskonałych steków a w Chile owoców morza. W Torres del Paine gotowaliśmy na kuchence, którą wypożyczyliśmy w Puerto Natales. Prowiant zakupiliśmy w supermarkecie w Puerto Natales.
Kiedy jechać: Południe Argentyny i Chile można zwiedzać tylko podczas naszej zimy. Pomimo tego, że byliśmy w najlepszym okresie pogoda była kapryśna. Szczególnie w górach (Torres del Paine, okolice El Chalten) raz było słonecznie a następnego dnia pochmurno z lekkim deszczem.
Przewodnik: Używaliśmy przewodników Lonely Planet Argentina i Lonely Planet Chile, które były dosyć dobre. Chociaż przewodniki były nowe (1-2 lata) to ceny w Argentynie były w rzeczywistości dwa razy wyższe.
Wizy: Do Argentyny, Chile i Urugwaju nie potrzebujemy wiz.
Bilet lotniczy: Z Polski do Ushuaii jest około 14000 km, więc przeloty za 3000 zł to dobra cena. My kupowaliśmy przelot z Europy do Buenos Aires i dokupowaliśmy przelot w jedną stronę Buenos Aires - Ushuaia. Chcieliśmy też polecieć na Wyspę Wielkanocną, ale w styczniu i lutym ceny były trzy razy wyższe niż normalnie. Do odnalezienia dobrego połączenia polecamy www.momondo.com i www.skyscanner.pl. Ciekawe promocje można znaleźć na www.fly4free.pl.
Wypłacanie i wymiana pieniędzy: W Chile wypłacaliśmy pieniądze z bankomatu (limit 200.000 CLP, czyli w 2014 około 1100 zł). Używamy karty Polbank MasterCard, która przewalutowuje bezpośrednio na złotówki po korzystnym kursie MasterCard i jedyną prowizją jest 3% za wypłatę z bankomatu. W Urugwaju można jednorazowo wypłacić jedynie 300 USD w setkach albo 5000 peso urugwajskich (doliczana jest też prowizja 6 USD od transakcji). W Argentynie oficjalny kurs wynosił 6.39 ARS za USD, ale w różnych miejscach (Av. Florida w Buenos, Andino w Bariloche, sklepy w Ushuaia, hostelach) można było dostać kurs czarnorynkowy (zwany Dolar Blue; zobacz dolarblue.net) wynoszący 8-10 ARS za USD, co obniżało znacznie koszty podróży. Problemem jest to, że trzeba mieć przy sobie dużo gotówki (dolary lub euro) i nie można płacić kartą, albo wypłacać pieniędzy z bankomatu, bo zrobimy to po kursie oficjalnym.
Koszty podróżowania dla dwóch osób: