Poniżej znajduje się relacja z dwumiesięcznej podróży Magdy i Przemka po Nepalu i Indiach. Przed wyjazdem rozważaliśmy jeszcze Sri Lankę zamiast Nepalu, ale teraz wydaje nam się, że dobrze wybraliśmy. Był to nasz pierwszy długi wyjazd w terminie innym niż wakacje. Dzięki temu mogliśmy uczestniczyć w 16-dniowym trekkingu w Himalajach, który był najpiękniejszym doświadczeniem podczas naszej tegorocznej podróży. Wersja off-line tej relacji (bez zdjęć) znajduje się tutaj. Zdjęcia z naszej wyprawy znajdują się na stronie data.plecakowicz.pl/foto. Filmy z naszej wyprawy znajdują się na stronie www.youtube.com/user/plecakowicz. Życzymy miłego czytania i oglądania zdjęć. Będziemy wdzięczni za wszystkie uwagi przesłane na e-mail: plecakowicz@gmail.com.
Nepal jest bardzo biednym krajem, którego znaczne dochody pochodzą z turystyki. Większość turystów przyjeżdża do Nepalu, aby udać się na trekking w Himalajach. Dwa najpopularniejsze trekkingi to Everest Base Camp oraz Annapurna Circut. W Himalajach mieszkają Szerpowie, którzy w przeciwieństwie do większości Nepalczyków, są wyznawcami buddyzmu. Szerpowie urzekli nas swoją życzliwością, uczynnością i pracowitością.
Indie są krajem tanim, ciekawym kulturowo, krajem, który pobudza wszystkie zmysły przez wszechobecne kolorowe sari oraz specyficzną kuchnię. Te cechy przyciągają wielu podróżników. Podczas naszego pobytu w Indiach spotkaliśmy więcej Polaków niż w sumie przez siedem poprzednich lat naszych dalekich podróży. Jednak dla osoby, która nigdy nie była poza Europą, Indie mogą być krajem brudnym, zbyt gorącym, pełnym hałasu, naciągaczy, krajem ogromnych odległości, tłumów ludzi i chorób układu pokarmowego. Na przyjazd do Indii trzeba być dobrze przygotowanym mentalnie, bo inaczej taka wyprawa może stać się koszmarem. Stąd też biorą się tak różne od siebie opinie o Indiach.
Przed wyjazdem czytaliśmy także wiele złych opinii o Hindusach. Rzeczywiście ich mentalność jest bliższa Arabom niż Europejczykom. Targowanie się, plucie, pchanie się, wpychanie się bez kolejki to dla Hindusów norma, ale jak się ich pozna bliżej to są mili, uczynni i uczciwi. Największym problemem w Indiach jest bieda. 456 milionów Hindusów żyje poniżej granicy biedy (wg Banku Światowego). To jest mniej więcej tyle ile osób mieszka w całej Unii Europejskiej. Za to z drugiej strony w Indiach żyje 126 tysięcy osób, których majątek przekracza milion dolarów amerykańskich. Indie to kraj kontrastów.
NEPAL
28.09.2010 Wrocław -> Munchen -> Delhi
29.09.2010 Delhi -> Kathmandu
30.09.2010 Kathmandu -> Patan -> Bhaktapur -> Kathmandu
01.10.2010 Kathmandu -> Trisuli River -> Kathmandu
02.10.2010 Kathmandu -> Lukla -> Phakding
03.10.2010 Phakding -> Namche Bazaar
04.10.2010 Namche Bazaar -> Khumjung -> Namche Bazaar
05.10.2010 Namche Bazaar -> Tengboche
06.10.2010 Tengboche -> Dingboche
07.10.2010 Dingboche
08.10.2010 Dingboche -> Lobuche
09.10.2010 Lobuche -> Gorak Shep -> EBC -> Gorak Shep
10.10.2010 Gorak Shep -> Kala Patthar -> Gorak Shep -> Lobuche
11.10.2010 Lobuche -> Dzonghla
12.10.2010 Dzonghla -> Phorse
13.10.2010 Phorse -> Macherma
14.10.2010 Macherma -> Gokyo
15.10.2010 Gokyo -> Dhole
16.10.2010 Dhole -> Namche Bazaar
17.10.2010 Namche Bazaar -> Lukla
18.10.2010 Lukla -> Kathmandu
19.10.2010 Kathmandu -> Sauraha (PN Chitwan)
20.10.2010 Sauraha (PN Chitwan)
21.10.2010 Sauraha (PN Chitwan) -> Lumbini -> Gorakpur
INDIE
22.10.2010 Gorakpur -> Varanasi
23.10.2010 Varanasi -> Khajuraho
24.10.2010 Khajuraho
25.10.2010 Khajuraho -> Agra
26.10.2010 Agra -> Fathepur Sikri -> Agra
27.10.2010 Agra -> Amritsar
28.10.2010 Amritsar -> Attari -> Amritsar
29.10.2010 Amritsar
30.10.2010 Amritsar -> Delhi
31.10.2010 Delhi -> Jaipur
01.11.2010 Jaipur -> Pushkar
02.11.2010 Pushkar
03.11.2010 Pushkar -> Jodhpur
04.11.2010 Jodhpur -> Jaisalmer
05.11.2010 Jaisalmer -> Jodhpur
06.11.2010 Jodhpur -> Udaipur
07.11.2010 Udaipur -> Ahmedabad
08.11.2010 Ahmedabad -> Jalgaon
09.11.2010 Jalgaon -> Ajanta -> Jalgaon
10.11.2010 Jalgaon -> Mumbai
11.11.2010 Mumbai -> Margao
12.11.2010 Margao -> Palolem
13-16.11.2010 Palolem
17.11.2010 Palolem -> Hampi
18.11.2010 Hampi -> Bangalore
19.11.2010 Bangalore -> Chennai
20.11.2010 Chennai -> Delhi
21.11.2010 Delhi
22.11.2010 Delhi -> Munchen -> Wrocław
Nasze ogólne porady dotyczące organizacji wyprawy znajdują się w dziale Porady. Poniżej znajduje się uzupełnienie dotyczące Nepalu i Indii:
Porozumiewanie się: Język angielski jest (razem z hindi) oficjalnym językiem Indii i w tym języku najłatwiej się dogadać. Jednak wymowa i poziom znajomości angielskiego przez niektórych Hindusów może prowadzić do pewnych problemów z komunikowaniem się.
Spanie: Jeżeli chodzi o noclegi to zwykle jedziemy w ciemno. Mamy adresy polecanych hoteli w przewodniku, lecz często znajdujemy po drodze hotel, którego nie było w przewodniku. W Nepalu i Indiach hoteli jest mnóstwo. Obsługa najpierw pokazuje najdroższe pokoje a później tańsze. O cenę pokoju można się targować. Uwaga na rikszarzy, którzy próbują nas zawieźć do hotelu, w którym będą mieli prowizję, nawet gdy podaliśmy im gdzie konkretnie mają jechać.
Jedzenie: Indyjskie jedzenie nie za bardzo przypadło nam do gustu. Jest bardziej pikantne niż w Meksyku. Jedliśmy głównie w restauracjach przeznaczonych dla turystów, gdzie można zjeść dania z kuchni z całego świata.
Kiedy jechać: Najlepszy okres na trekking w Nepalu to październik-listopad oraz luty-kwiecień. Jednak klimat na świecie się zmienia i w 2010 roku środek października oraz środek listopada okazały się pochmurne i deszczowe. Jeżeli chodzi o Indie to odradza się podróżowania między majem a wrześniem (wysokie temperatury i deszcze monsunowe).
Przewodnik: Używaliśmy przewodników Lonely Planet: Nepal i India. Podobno Rough Guide Nepal i India są także bardzo dobre. Można także kupić przewodnik po jednym z regionów Indii: Rajasthan, Northeast India lub South India.
Wizy: Wizę do Nepalu można kupić na lotnisku w Kathmandu lub na przejściu lądowym. Wizę do Indii można wyrobić w ambasadzie w Warszawie (osobiście lub kurierem). Wiza jest ważna przez 3 miesiące od daty wystawienia (a nie przekroczenia granicy).
Bilet lotniczy: Indie są jednym z najtańszych kierunków. Można się tam dostać poniżej 2000 zł. Najtańsze bilety mają maksymalny czas pobytu do jednego miesiąca.
Zdrowie: W Indiach jest malaria, nawet w dużych miastach jak Delhi czy Mumbai. Najwięcej komarów jest w porze deszczowej, która przypada w nasze lato.
Trekking: Na trekkingu w Himalajach w słoneczny dzień jest gorąco (trzeba się smarować kremem do opalania), ale przy złej pogodzie lub wieczorami i w nocy może być bardzo zimno. Trzeba więc ze sobą zabrać ciepłe zimowe rzeczy (także rękawiczki i czapkę) i dobre górskie buty. Wszystko, co jest potrzebne do trekkingu można kupić w dzielnicy Thamel w Kathmandu.
Podróżowanie pociągami: W Indiach odległości między atrakcjami są duże i najwygodniej podróżuje się pociągiem. W pociągach nocnych najtańsze klasy do podróżowania (kuszetki) to klasa sleeper i klasa AC-3 (zwana też 3A). Klasa AC-3 ma wygodniejsze siedzenia, klimatyzację oraz dostajemy pościel, jednak jest około trzy razy droższa niż klasa sleeper. Bilet możemy kupić osobiście na stacji kolejowej, przez biuro turystyczne (pośrednika) lub przez internet (www.cleartrip.com). Jednak czasami (szczególnie na południu kraju) okazuje się, że nie ma biletów na nasz pociąg. Wtedy możemy: