<< Poprzednia strona | Strona główna | Następna strona >>


2014-07-05 Ssese Islands – Kampala – Jinja

O 7:00 jemy śniadanie i na 7:30 jesteśmy już odwiezieni do portu. Kontrola osobista i rzeczy trwa długo. Cały plecak mi policjantka wywaliła. Nie wiadomo po co. Prom odpływa planowo. Po przybyciu do Entebbe w porcie czekają już matatu, które zabierają nas do Kampali. Stolica jest jak zawsze zakorkowana. Czekamy długo na dojazd na miejsce.



Kasubi Tombs: Królowie Ugandy oraz cmentarz rodziny królewskiej


Ponieważ busik wysadza nas koło Kasenyi Bus Terminal postanawiamy popytać o autobus do Jinja. Jest jeden, ale akurat zaraz chce odjechać. Pytamy czy są późniejsze, ale wszyscy wskazują nam na stary dworzec matatu po drugiej stronie ulicy. Pytamy czy możemy gdzieś zostawić plecaki. Pokazują nam, gdzie możemy je położyć. Zostawiamy i jedziemy boda boda do Kasubi Tombs, czyli miejsca pochówku 4 ostatnich kabaka (króli) ugandyjskich. Miejsce to, będące na liście UNESCO spłonęło w wyniku zamachu terrorystycznego Somalijczyków w 2010 r. Trwa odbudowa głównego budynku. Podobno do lutego 2015 r. ma zostać skończona. Przewodnik opowiada nam ciekawie o dokonaniach poszczególnych króli, jeden zasłynął tym, że pozwolił kobietom na jedzenie kurczaków i jajek. Nie dziwne, że kobiety go lubią. Odnosimy wrażenie, że Ugandyjczycy są dumni ze swojego króla i cieszą się, że mają monarchię, choć faktycznie nie pełni on żadnej funkcji.



Kasubi Tombs: grobowiec królewski w odbudowie


Stamtąd jedziemy do Mengo Palace. To pałac królewski. Wzniesiony na wzgórzu, z którego rozpościera się ładny widok na miasto. W prostej linii widać też parlament plemienny, zbudowany na drugim wzgórzu. Przewodnik opowiada nam historię powstania pałacu a także znajdującego się obok więzienia, w którym przez 11 lat terroru Amina i Obote zginęło ok. 15000 osób. Najbardziej szokuje towarzystwo slamsów przy samym pałacu, które okazują się mieszkanie osób zatrudnionych przez króla. Bardzo dziwne wrażenie. Pałac wzorowany na siedzibach szkockich a obok dalej mentalność afrykańska. Ciekawe zestawienie.



Mengo Palace oraz samochód zniszczony w 1966 roku podczas bitwy o wzgórze Mengo


Chcieliśmy jeszcze odwiedzić Martyr’s Shrine, miejsce śmierci męczenników ugandyjskich, ale jest już późno i postanawiamy pojechać do Jinja. Była to dobra decyzja, bo z powodu korków dojazd zajmuje dużo czasu i na miejsce dojeżdżamy przed samym zmrokiem. Najpierw jedziemy boda boda do Bridgeway Guesthouse, ale pokoje są średnie i dość drogo. Decydujemy się pojechać do Adrift Camping, gdzie przy rezerwacji całodniowego raftingu dostajemy nocleg w dormie za darmo. Przystajemy na tą ofertę. Wieczór spędzamy jedząc posiłek w restauracji z widokiem na Nil.


<< Poprzednia strona | Strona główna | Następna strona >>