Po pozytywnych doznaniach z dnia wczorajszego postanawiamy odwiedzić kolejne plemię mieszkające w okolicy, czyli Herero. Kobiety z tego plemienia noszą wiktoriańskie suknie oraz nakrycia głowy w kształcie rogów. Bardzo śmiesznie dla nas wyglądają murzynki przystrojone w suknie, w których chodziło się w Europie sto lat temu. Oprócz ubioru duże wrażenie zrobiły na nas metody przechowywania żywności, a szczególnie mięsa. Ponieważ nie ma tu prądu, nie ma też lodówek, więc aby mięso było jadalne przez dłuższy czas jest suszone. To akurat robi się także w Europie np. z szynką szwarcwaldzką. Jednak zdziwiło nas miejsce suszenia, którym były pobliskie drzewa i krzaki. W skrócie, każde drzewo w tej wiosce wyglądało jakby rosło na nim mięso. Oczywiście pod koniec naszej wizyty przynieśliśmy prezenty zakupione wcześniej w supermarkecie. Jeszcze przed naszym odejściem kobiety zaczęły dzielić przyniesione przez nas produkty. Cieszyły się dużo więcej niż Himba, bo pewnie turyści zaglądają tu bardzo rzadko.
Opuwo żegnamy zatrzymując się przy ogromnym, trzymetrowym kopcu, który utworzyły termity i których są tu setki. Po dwóch godzinach dojeżdżamy do Otjitotongwe, gdzie zatrzymujemy się na kempingu przy farmie z gepardami. W cenie noclegu jest głaskanie oswojonych gepardów oraz oglądanie karmienia dzikich gepardów. Około 15:00 rozpoczyna się przygoda. Na początku jedziemy z innymi turystami do oswojonych gepardów, gdzie gepardy chodzą między ludźmi bez żadnego zabezpieczenia. W Tajlandii głaskaliśmy tygrysy, ale podchodziliśmy do nich po kolei, w ciszy, od tyłu, asekurowani przez kliku strażników. Tu jest tylko jedna osoba, ale gepardy urodziły się w niewoli i od początku mieszkają z ludźmi jak koty.
Po głaskaniu gepardów jedziemy do innej części, gdzie dookoła naszych dwóch samochodów schodzą się dzikie gepardy. Są karmione codziennie o tej samej godzinie, więc niektóre czekają na nas już przy bramie. Karmienie polega na wyrzuceniu sztuki mięsa w górę. Sztuka mięsa jest łapana przez najsprytniejszego geparda, który ją zabiera w spokojne miejsce i konsumuje. Inne gepardy mają szansę na kolejną sztukę mięsa. Ponieważ ilość gepardów jest znana, każdy gepard dostanie swoją część.