<< Poprzednia strona | Strona główna | Następna strona >>


2009-09-02 Grand Cayman

Wypożyczamy samochód z Avisa w Westin. Najpierw jedziemy na północ do Hell (Piekło). Miejscowość wzięła swą nazwę od wapiennych formacji skalnych, które tworzą czarną pofałdowaną nawierzchnię. Koło punktu widokowego znajduje się dom (wymalowany na czerwono) z napisem „Witamy w Piekle”. Z drugiej strony budynku jest wypisany chrześcijański napis, że Jezus umarł za nas wszystkich, abyśmy byli zbawieni. W środku jest sklep, w którym właściciel jest przebrany za diabła. Przez 19 lat pływał on na statku i zwiedził spory kawałek świata. Był także w Polsce. Głównym atrakcją sklepu są pocztówki wysyłane z Piekła.



Zdjęcia z Hell (Piekło).


Następnie pojechaliśmy do Turtle Farm. Zaraz po przejściu przez drzwi widzimy basen z zielonymi żółwiami. Tak ogromnych żółwi jeszcze nie widzieliśmy. Co chwile jakiś żółw się wynurza z wody, aby nabrać powietrza. Słyszymy wtedy wyjątkowo głośne oddechy. Podziwiamy żółwie dość długo a następnie idziemy do mniejszych basenów, gdzie są młodsze osobniki. Można je wyciągać, żeby sobie z nimi zrobić zdjęcie.



Żółw na Turtle Farm i Pedro St. James.


Później jedziemy do Georgetown. Po drodze zaczyna padać deszcz, więc mijamy port w Georgetown i jedziemy do Pedro St. James, najstarszego domu na Kajmanach. Na miejscu w małym kinie jest wyświetlany krótki film o dziejach domu (bardzo fajnie zrobiona dekoracja oraz dźwięk). Nikogo oprócz nas nie ma, więc przewodnik oprowadza tylko nas. Zajmuje nam to prawie dwie godziny wraz z muzeum wyspy i miejscowych znaczków. Później jedziemy do ogrodu botanicznego Elżbiety II. Park polecamy ze względu na ładną tropikalną roślinność, jak i niebieskie iguany, które można tu zobaczyć. W parku ogląda się również ptaki. Następnie jedziemy na Rum Point. Jest tu malutka w porównaniu z Seven Miles Beach plaża, malutka restauracja, prysznice. Po kąpieli jedziemy do Blow Holes a później do portu w Georgetown. Jest uroczy, tu oglądamy zachód słońca.



Niebieska iguana oraz Georgetown.


<< Poprzednia strona | Strona główna | Następna strona >>