<< Poprzednia strona | Strona główna | Następna strona >>


2009-08-15 Camaguey->Santiago de Cuba

Po porannym spacerze po mieście pojechaliśmy na dworzec. Wczoraj powiedzieli nam, że bilet do Santiago de Cuba możemy kupić tylko przed odjazdem autobusu, który przyjeżdżał z Hawany. Zgodnie z radą byliśmy dwie godziny przed odjazdem i zajęliśmy kolejkę. Po 2 godzinach czekania przyjechał autobus i zaczęto sprzedawać bilety. Okazało się, że ilość biletów zależała od ilości osób, które wysiadły z autobusu.



Zdjęcia z centrum Camaguey oraz casa particular.


Właściciel casa particular z Camaguey zadzwonił do swojego znajomego w Santiago i załatwił nam nocleg w samym centrum miasta. Okazało się to dobrym wyborem, bo po przyjeździe na dworcu czekał na nas znajomy właściciela z kartką i dzięki temu uniknęliśmy tłumu naganiaczy. Minus takiego rozwiązania jest taki, że trzeba zapłacić za taksówkę do centrum w dwie strony, czyli w tym przypadku 5 CUC zamiast 3 CUC w jedną stronę. Casa de Holandes jest znana i oblegana, ale rzeczywiście ma dobrą lokalizację i miłego właściciela. Wieczorem poszliśmy na spacer po centrum i zjedliśmy kolację w Restaurante las Gallegas.


<< Poprzednia strona | Strona główna | Następna strona >>